Ulubiony temat Wiktorii.
Pudel ma futro zrobione z paska od żaluzji pionowych (jeden ze skarbów które dostałam w pracy). Te śliczne loczki wzięły się stąd, że żaluzja przez długi czas leżała ścisło zwinięta w rulonik w śmieciowym pudle. A nóżki ma z Actimela.
Jamnik szorstkowłosy na zdjęciu jeszcze w trakcie mierzenia futra :) Futro było wypełniaczem przesyłki.
Tą samą techniką - z pudełek klejonych na taśmę dwustronną (klej na gorąco też jest świetny) powstał kiedyś pies rasy pomeranian i bokser.
Strasznie szkoda, że psów nie można razem zebrać, te prace są takie ulotne, zazwyczaj prędzej czy później lądują jednak w tym z czego powstały czyli w śmieciach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz